Mężczyźni coraz chętniej korzystają z depilacji. Najpopularniejsze zabiegi to usuwanie włosków z okolicy z pleców, uszu, nosa oraz tzw. manzilian.
Czasy, gdy tylko kobiety się depilowały, to już przeszłość. To, co w Polsce zaczyna być nową normą, czyli męska depilacja, w innych krajach jest nią już od dawna. W krajach Ameryki Południowej, np.
w Kolumbii czy Brazylii depilacja pach czy klatki piersiowej jest dla mężczyzn tak naturalna, jak dbanie o zarost. Regularnie usuwają włoski z nóg też sportowcy na całym świecie, na przykład kolarze. Do depilacji z roku na rok coraz bardziej przekonują się Polacy. W gabinetach kosmetycznych na zabiegach depilacji w zeszłym roku pojawiło się ich o 25 procent więcej, niż w poprzednich latach.
Co depilują mężczyźni
Najpopularniejsze części ciała, z których mężczyźni usuwają włosy, to plecy, nos, uszy oraz narządy intymne. Depilacja tych ostatnich to też częste życzenie partnerek. Jak wynika z badań marki Gillette, aż 90 procent kobiet chciałoby, żeby ich partnerzy byli zadbani w tej okolicy. Depilacja męska to też kwestia higieny i zwyczajnie wygodny. Depilacja pach czy właśnie narządów intymnych zmniejsza nawet o 50 procent potliwość w tych okolicach. Przy intensywnym owłosieniu, na przykład okolic pleców czy nawet nóg, usunięcie włosków pozwala na większy komfort. Latem pod garniturem albo zimą, pod grubą warstwą ubrań i włosków, skóra nie za bardzo może oddychać.
Najlepsza metoda depilacji dla mężczyzn
Mężczyźni którzy decydują się na depilację najczęściej korzystają z maszynki. Według badań ponad 50 procent mężczyzn między 18 a 64 rokiem życia usuwa włosy pod pachami lub w miejscach intymnych golarką. Coraz większa grupa korzysta też z wosku w gabinetach kosmetycznych.
Te metody nie są pozbawione wad. Maszynka często podrażnia skórę, a do wosku trzeba zapuszczać włosy przez wiele tygodni, aby mógł je „chwycić” i wyrwać.
Jedynym sposobem, który pozwala usunąć włoski na stałe jest depilacja laserowa. Dzięki niej można trwale pozbyć się włosków z miejsc intymnych – w całości albo tylko z wybranych partii, karku, pleców, pach, klatki piersiowej, szyi, pośladków i oczywiście nóg, rąk, twarzy, czy nawet stóp.
Do uzyskania trwałego efektu trzeba wykonać serię od czterech do około ośmiu zabiegów. W trakcie nich światło lasera niszczy cebulki włosowe, dzięki czemu włoski wypadają na stałe. Podczas jednego zabiegu udaje się ich usunąć około 30 procent, dlatego trzeba go powtórzyć. Przed zabiegiem nie można się opalać, aby nie doszło do poparzeń. Należy też ogolić włoski z danej okolicy, aby ułatwić laserowi dostęp do cebulek. Po zabiegu skóra może być lekko obrzęknięta i zaczerwieniona, ale spokojnie, to normalny objaw, który ustępuje po kilku dniach. Więcej o męskiej depilacji laserowej dowiesz się tutaj: https://epilira.com/produkt/depilacja-dla-mezczyzn/depilacja-laserowa-miejsc-intymnych/.
Czy depilacja laserowa boli?
Dla wielu mężczyzn to kluczowe pytanie, który nie daje im spać po nocach przed zabiegiem. Zwłaszcza, jeśli zabieg ma dotyczyć okolic intymnych. Nie ma się co oszukiwać, depilacja laserowa narządów intymnych to nie przyjemny masaż, ale nie jest też tak bolesna, jak wielu mężczyzn myśli. Nowoczesne urządzenia mają specjalne nakładki zmniejszające ból i nieprzyjemne uczucia do minimum, na przykład zasysające i masujące skórę w trakcie zabiegu. A ponieważ sam zabieg trwa przeważnie około dziesięciu do piętnastu minut, jest naprawdę do przeżycia, a pozwala na trwałe pozbyć się niechcianego owłosienia.